
Pędzlogony zwinne to nowi mieszkańcy gdańskiego ogrodu. Samczyki przyjechały z wrocławskiego zoo, a samice z Budapesztu. Zwierzęta zamieszkały w lwim pawilonie, obok ekspozycji kotów arabskich. To niewielkie gryzonie o masie ciała około 30 gram i długości ciała około 7 – 8 cm. Urody dodaje dość długi i puszysty ogon. Gatunek przypomina trochę wiewiórkę, choć nie jest z nią blisko spokrewniony.
Pędzlogon zwinny (Graphiurus murinus) należy do tej samej rodziny co nasza krajowa popielica. Pani Anna Gembiak – opiekunka tych zwierząt – określa swoich podopiecznych jako stworzenia sprytne i inteligentne. Zwinnie się poruszają po gałęziach i sizalowych linach w swoim gdańskim apartamencie. Rodzinne życie toczy się w przygotowanych domkach i dziuplach. Samiczki czasem małe awantury urządzają, gdy samiec z poza rodziny zbyt nachalnie do gniazda z przychówkiem zagląda. Rozmaitymi przysmakami opiekunka malutkich lokatorów pawilonu rozpieszcza. Są to rozmaite warzywa, owoce, przeciery owocowe, ziarna zbóż, orzechy włoskie, laskowe, buczynowe, a nawet dodatki pod postacią przepiórczych jaj i świerszczy.
Pędzlogony w środowisku naturalnym zamieszkują rozmaite środowiska Afryki Południowej i Wschodniej. Nowy mieszkaniec gdańskiego zoo jest zapisany na Red List – IUCN – LC, jako gatunek o mniejszym ryzyku zagrożenia.
